Jak skutecznie policzyć roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF w 2026 roku
- Jak policzyć roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF w 2026 roku?
- Dlaczego rok 2026 jest tak ważny dla kredytów CHF?
- Co możesz odzyskać od banku przy kredycie frankowym?
- Co musisz zwrócić bankowi po unieważnieniu umowy?
- Jak policzyć roszczenie krok po kroku?
- Krok 1: Zgromadź wszystkie niezbędne dokumenty
- Krok 2: Określ rodzaj roszczenia – unieważnienie czy odfrankowanie
- Krok 3: Oblicz wszystkie wpłacone kwoty
- Krok 4: Ustal nominalną kwotę kapitału wypłaconego przez bank
- Krok 5: Oblicz wstępne saldo roszczenia wobec banku
- Krok 6: Dodaj odsetki ustawowe za opóźnienie
- Kalkulatory frankowe – pomoc czy tylko orientacyjny szacunek?
- Dlaczego wsparcie prawnika jest tak ważne?
- Nie odkładaj decyzji – 2026 rok nadchodzi
Jak policzyć roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF w 2026 roku?
Jeśli masz kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, pytanie jak policzyć roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF w 2026 roku jest dziś kluczowe dla Twoich finansów. Wiele umów frankowych zawierało nieuczciwe klauzule, które przez lata generowały zawyżone raty i nadmierne zadłużenie.
Rok 2026 nie jest przypadkową datą. To moment, w którym dla tysięcy kredytobiorców może realnie skończyć się możliwość skutecznego dochodzenia roszczeń wobec banku. Odpowiednie przygotowanie wyliczeń i szybkie działanie decydują o tym, czy odzyskasz pieniądze, czy Twoje roszczenie się przedawni.
W tym praktycznym przewodniku znajdziesz uporządkowane informacje: co możesz odzyskać, co musisz oddać bankowi i jak to wszystko policzyć krok po kroku. Zachowamy przy tym wszystkie istotne fakty dotyczące terminów, zasad rozliczeń oraz roli odsetek.
Celem jest, abyś po lekturze rozumiał, jak wygląda konstrukcja roszczenia frankowego i potrafił wstępnie oszacować jego wartość. To nie zastępuje profesjonalnej analizy, ale pozwala świadomie wejść w rozmowę z prawnikiem i przyspieszyć działania przed 2026 rokiem.

Dlaczego rok 2026 jest tak ważny dla kredytów CHF?
Podstawą znaczenia roku 2026 są terminy przedawnienia roszczeń przewidziane w polskim prawie cywilnym. Jeśli nie wystąpisz z pozwem w określonym czasie, Twoje prawo do dochodzenia zwrotu nadpłaconych rat może bezpowrotnie wygasnąć. Dla roszczeń konsumenckich, takich jak sprawy frankowe, kluczowy jest obecnie 6‑letni termin przedawnienia.
W przypadku kredytów frankowych przyjmuje się, że bieg tego terminu zaczyna się w momencie, gdy konsument dowiedział się o wadliwości umowy, w szczególności o abuzywnych klauzulach przeliczeniowych. Najczęściej wiąże się to z głośnym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C‑260/18 (Dziubakowie) z października 2019 roku, który uświadomił wielu kredytobiorcom skalę problemu.
Sześć lat od tego przełomowego orzeczenia upływa jesienią 2025 roku. Oznacza to, że dla osób, które o wadliwości swojej umowy dowiedziały się w latach 2019–2020 i dotąd nie podjęły kroków prawnych, rok 2026 jest w praktyce ostatnim dzwonkiem. To czas, w którym trzeba mieć już złożony pozew lub być na bardzo zaawansowanym etapie działań.
Warto pamiętać, że bank – jako przedsiębiorca – ma tylko 3 lata na dochodzenie swoich roszczeń, natomiast konsument 6 lat. Ta różnica działa na Twoją korzyść, ale tylko wtedy, gdy zaczniesz działać odpowiednio wcześnie. Zlekceważenie terminu przedawnienia może sprawić, że bank nadal będzie czerpał korzyści z nieważnej umowy, a Ty utracisz możliwość odzyskania nadpłaconych środków.
Co możesz odzyskać od banku przy kredycie frankowym?
Przy kredycie frankowym roszczenie o zwrot nadpłaconych rat opiera się na założeniu, że umowa kredytowa jest nieważna od samego początku. W efekcie traktuje się ją tak, jakby nigdy nie istniała, co rodzi konsekwencje finansowe zarówno dla kredytobiorcy, jak i dla banku. Podstawą rozliczeń jest tzw. teoria dwóch kondykcji.
Teoria dwóch kondykcji oznacza, że każda ze stron osobno dochodzi zwrotu tego, co świadczyła drugiej stronie bez podstawy prawnej. Ty możesz żądać od banku zwrotu wszystkich wpłat, które dokonałeś w związku z wykonywaniem nieważnej umowy, natomiast bank może żądać zwrotu wypłaconego kapitału. Te dwa strumienie rozliczeń są od siebie niezależne.
Poniżej najważniejsze elementy, które konsument najczęściej dochodzi w pozwie frankowym:
- Nadpłacone raty kredytu – obejmują zarówno część kapitałową, jak i odsetkową, które spłacałeś przez cały okres trwania kredytu. Z punktu widzenia nieważnej umowy są to świadczenia nienależne, które podlegają zwrotowi przez bank.
- Prowizje i opłaty – wszelkie prowizje za udzielenie kredytu, opłaty przygotowawcze oraz inne koszty, które zostały pobrane w związku z zawarciem i obsługą kredytu, również mogą wchodzić do roszczenia.
- Koszty ubezpieczeń – jeżeli płaciłeś m.in. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (UNWW) lub inne ubezpieczenia ściśle powiązane z kredytem frankowym, także te kwoty są co do zasady dochodzone.
Kluczowym składnikiem są również odsetki ustawowe za opóźnienie, które nalicza się od dnia, w którym bank został wezwany do zapłaty lub otrzymał pozew. Po kilku latach postępowania sądowego odsetki mogą stanowić znaczącą część łącznej kwoty roszczenia.
Co musisz zwrócić bankowi po unieważnieniu umowy?
Unieważnienie umowy kredytu CHF nie oznacza, że tylko bank ma wobec Ciebie zobowiązania. Zgodnie z teorią dwóch kondykcji, Ty również musisz zwrócić bankowi to, co od niego otrzymałeś bez podstawy prawnej. W praktyce chodzi o nominalną kwotę kapitału wypłaconego na podstawie nieważnej umowy.
Kapitał ten to kwota w złotówkach, którą bank przelał na Twoje konto lub bezpośrednio na rachunek sprzedającego nieruchomość czy dewelopera. Nie wlicza się do tego żadnych dodatkowych kosztów, prowizji czy odsetek – te elementy co do zasady wchodzą w skład Twojego roszczenia o zwrot. Rozliczenie z bankiem polega więc na porównaniu sumy Twoich wpłat z kwotą otrzymanego kapitału.
W polskim orzecznictwie ukształtowała się linia, zgodnie z którą bankom nie przysługuje wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Oznacza to, że nie mogą one skutecznie żądać dodatkowych pieniędzy tylko z tego powodu, że przez lata korzystałeś z wypłaconych środków. To istotne zabezpieczenie konsumentów przed próbami nadmiernego obciążania ich po unieważnieniu umowy.
Finalny efekt często wygląda tak, że gdy suma Twoich wpłat z wielu lat przewyższa wartość wypłaconego kapitału, bank musi dopłacić Ci różnicę. Jeżeli spłaciłeś dotąd mniej niż kapitał, po unieważnieniu pojawia się obowiązek wyrównania tej kwoty na rzecz banku, jednak bez dodatkowego „wynagrodzenia” dla instytucji finansowej. Wszystko to musi być oparte na precyzyjnych wyliczeniach.
Jak policzyć roszczenie krok po kroku?
Aby policzyć roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF, warto działać metodycznie. Proces ten można podzielić na kilka prostych etapów, które pozwolą wstępnie ustalić skalę Twojego roszczenia. Dzięki temu łatwiej będzie przygotować się do rozmowy z prawnikiem i przyspieszyć analizę sprawy.
Poniżej omówione kroki obejmują zarówno zebranie dokumentów, jak i wyliczenia finansowe. Nie musisz wykonywać wszystkiego perfekcyjnie – ważne, abyś miał przygotowane dane, które pozwolą specjaliście dokonać szczegółowej kalkulacji. Pamiętaj, że sąd wymaga rzetelnych wyliczeń opartych na pełnej dokumentacji z banku.
Zastosowany schemat postępowania sprawdzi się niezależnie od tego, czy będziesz domagać się unieważnienia umowy, czy tzw. odfrankowania. W obu przypadkach punktem wyjścia jest dokładna historia spłat oraz znajomość kwoty kapitału wypłaconego przez bank. To na tych danych opiera się całe rozliczenie roszczeń pomiędzy stronami.
Krok 1: Zgromadź wszystkie niezbędne dokumenty
Pierwszym i absolutnie koniecznym etapem jest kompletacja dokumentacji kredytowej. Bez niej nie da się ani policzyć wartości roszczenia, ani przygotować rzetelnego pozwu. Twoim celem jest zgromadzenie pełnego obrazu zawartej umowy oraz wszystkich dokonanych spłat.
Najważniejsze dokumenty, które musisz zebrać:
- Umowa kredytowa wraz z aneksami – to podstawowe źródło informacji o zasadach indeksacji, oprocentowania, marży oraz sposobie przeliczania rat na franki.
- Regulamin kredytu lub oprocentowania – często stanowi integralną część umowy i zawiera szczegółowe postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji.
- Historia spłat kredytu – dokument pokazujący wszystkie raty, które zostały zapłacone od początku trwania umowy, z podziałem na daty i wysokości.
Historia spłat jest absolutnie kluczowa. Możesz ją pobrać z bankowości internetowej lub złożyć w banku wniosek o wydanie pełnej historii rachunku kredytowego. Dodatkowo przydatne mogą być: zaświadczenia o wysokości zadłużenia oraz potwierdzenia wpłat prowizji i opłat dodatkowych. Im więcej danych, tym precyzyjniejsze późniejsze wyliczenia.
Krok 2: Określ rodzaj roszczenia – unieważnienie czy odfrankowanie
Kolejny krok to ustalenie, jaki scenariusz prawny chcesz przyjąć w sporze z bankiem. W sprawach frankowych dominują obecnie dwa główne kierunki: unieważnienie umowy oraz odfrankowanie. Od wyboru strategii zależy konstrukcja roszczenia i sposób wyliczeń.
Najczęściej spotykane są dwie opcje:
- Unieważnienie umowy kredytowej – sąd stwierdza, że umowa jest nieważna od samego początku. W takim wariancie:
- Twoje roszczenie obejmuje zwrot wszystkich wpłaconych rat, prowizji, opłat i ubezpieczeń,
- Ty zobowiązujesz się do zwrotu nominalnej kwoty kapitału otrzymanego od banku,
-
dodatkowo dochodzisz odsetek ustawowych za opóźnienie.
-
Odfrankowanie umowy – sąd usuwa z umowy abuzywne klauzule indeksacyjne lub denominacyjne, przekształcając kredyt w kredyt złotówkowy oprocentowany dotychczasową stawką referencyjną. W takim przypadku roszczenie dotyczy głównie różnicy pomiędzy tym, co faktycznie zapłaciłeś, a tym, co zapłaciłbyś, gdyby kredyt od początku był kredytem złotowym.
W praktyce większość kredytobiorców dąży dziś do unieważnienia umowy, ponieważ jest to z reguły rozwiązanie bardziej korzystne finansowo i definitywnie kończy relację z bankiem w oparciu o wadliwy kontrakt. Ostateczny wybór strategii warto jednak omówić z prawnikiem, który oceni treść Twojej konkretnej umowy.
Krok 3: Oblicz wszystkie wpłacone kwoty
Kiedy masz już pełną historię spłat oraz określony kierunek roszczenia, czas przejść do zsumowania wszystkich wpłat na rzecz banku. Ten krok pozwoli ustalić, jaki faktycznie strumień pieniędzy trafił z Twojego konta do banku w związku z kredytem CHF.
W szczególności powinieneś:
- Zsumować wszystkie raty kredytu – zarówno kapitałowe, jak i odsetkowe. Jeśli płatności były dokonywane w złotówkach, a bank przeliczał je na franki, wystarczy zsumować kwoty w PLN, które realnie wyszły z Twojego rachunku.
- Doliczyć prowizje i opłaty – w tym prowizję za udzielenie kredytu, opłaty przygotowawcze oraz inne koszty bankowe pobrane przy zawieraniu lub obsłudze umowy.
- Ująć koszty ubezpieczeń – przede wszystkim ubezpieczenie niskiego wkładu własnego oraz inne ubezpieczenia związane bezpośrednio z kredytem frankowym.
Wszystkie te elementy należy ująć w jednej, zbiorczej kalkulacji. Im dokładniej zidentyfikujesz i zsumujesz poszczególne składniki, tym precyzyjniejsza będzie wartość Twojego roszczenia. W praktyce często przygotowuje się tabelę w arkuszu kalkulacyjnym, obejmującą daty, tytuły i wysokości wpłat.
Krok 4: Ustal nominalną kwotę kapitału wypłaconego przez bank
Następny krok to określenie, jaką kwotę kapitału faktycznie otrzymałeś od banku na podstawie nieważnej umowy. To właśnie ta wartość będzie zestawiana z sumą Twoich wpłat, aby wyliczyć ostateczne saldo roszczeń.
Kwotę kapitału najłatwiej znaleźć w samej umowie kredytowej, w jej pierwszych paragrafach lub w harmonogramie wypłat. Jest to zwykle jasno wskazana suma w złotówkach, którą bank przekazał na:
- Twoje konto osobiste,
- rachunek sprzedającego nieruchomość,
- rachunek dewelopera – w przypadku zakupu z rynku pierwotnego.
W rozliczeniu nie uwzględnia się dodatkowych kosztów wliczonych przez bank do kredytu, takich jak prowizje czy ubezpieczenia. Interesuje nas wyłącznie czysty kapitał, ponieważ to on stanowi świadczenie banku w ramach nieważnej umowy. Ta kwota będzie później odejmowana od sumy Twoich wpłat, aby obliczyć saldo roszczenia.

Krok 5: Oblicz wstępne saldo roszczenia wobec banku
Mając już zarówno łączną sumę wpłat, jak i nominalny kapitał wypłacony przez bank, możesz przejść do obliczenia wstępnego salda roszczenia. To podstawowa kalkulacja, która pokazuje, czy i w jakiej wysokości bank powinien zwrócić Ci pieniądze po unieważnieniu umowy.
Schemat jest prosty:
Twoje roszczenie = (Suma rat + Suma prowizji i opłat + Suma ubezpieczeń) – Kwota wypłaconego kapitału
Jeżeli wynik tej operacji jest dodatni, oznacza to, że:
- suma Twoich wpłat przewyższa kwotę kapitału,
- bank powinien zwrócić Ci różnicę jako nienależne świadczenie.
Gdy wynik jest ujemny, oznacza to, że:
- spłaciłeś mniej niż wynosił kapitał,
- po unieważnieniu umowy będziesz musiał dopłacić bankowi brakującą część kapitału.
To wstępne saldo nie uwzględnia jeszcze odsetek ustawowych za opóźnienie, które mogą znacząco podnieść kwotę roszczenia. Niemniej już na tym etapie zyskujesz obraz skali finansowej swojej sprawy, co ułatwia dalsze decyzje.
Krok 6: Dodaj odsetki ustawowe za opóźnienie
Ostatnim elementem wyliczeń jest uwzględnienie odsetek ustawowych za opóźnienie, które przysługują Ci od dnia, w którym bank został wezwany do zapłaty. To ważna część roszczenia, ponieważ przy długotrwałym procesie sądowym odsetki mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Zasady są następujące:
- Odsetki nalicza się od dnia doręczenia bankowi przedsądowego wezwania do zapłaty albo – jeśli go nie było – od dnia doręczenia pozwu.
- Wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie jest zmienna i zależy od stopy referencyjnej NBP powiększonej o 5,5 punktu procentowego.
- Odsetki naliczane są aż do dnia zapłaty przez bank, czyli do momentu faktycznego wykonania wyroku lub zawarcia ugody.
Przykładowo, jeśli Twoje roszczenie podstawowe wynosi 150 000 zł, a odsetki są naliczane od początku 2022 roku aż do zakończenia procesu, łączna kwota odsetek może wynieść kilkadziesiąt tysięcy złotych. To dodatkowy argument, aby nie zwlekać z działaniem, ponieważ każdy miesiąc opóźnienia może oznaczać mniejszy zakres dochodzonych odsetek.
Kalkulatory frankowe – pomoc czy tylko orientacyjny szacunek?
W internecie znajdziesz liczne „kalkulatory frankowe” udostępniane przez kancelarie prawne i firmy zajmujące się pomocą frankowiczom. Mogą one być przydatnym narzędziem na etapie wstępnym, gdy chcesz jedynie zorientować się, czy Twoje roszczenie może być znaczące. Wystarczy wprowadzić podstawowe dane z umowy i historii spłat.
Takie kalkulatory pozwalają szybko uzyskać orientacyjną wysokość roszczenia o zwrot nadpłaconych rat kredytu CHF. Możesz dzięki nim wstępnie ocenić, czy warto kierować sprawę do sądu oraz jakiej skali kwot możesz się spodziewać w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia. To przydatne narzędzie do rozmowy z rodziną czy planowania strategii finansowej.
Trzeba jednak pamiętać, że są to jedynie narzędzia szacunkowe. Końcowe wyliczenia przedstawiane w sądzie muszą być niezwykle precyzyjne i oparte na pełnej dokumentacji bankowej. Z tego powodu warto powierzyć finalne kalkulacje profesjonalistom – prawnikowi lub ekspertowi finansowemu specjalizującemu się w sprawach frankowych. To oni przygotują szczegółowe tabelaryczne zestawienia, akceptowane przez sądy.
Dlaczego wsparcie prawnika jest tak ważne?
Choć teoretycznie można samodzielnie próbować policzyć roszczenie i sporządzić pozew, w praktyce udział doświadczonego prawnika znacząco zwiększa szanse na sukces i przyspiesza całe postępowanie. Sprawy frankowe stały się dziedziną wyspecjalizowaną, wymagającą nie tylko wiedzy prawnej, ale też finansowej i orzeczniczej.
Prawnik specjalizujący się w kredytach CHF zapewnia przede wszystkim:
- Poprawne ułożenie argumentacji prawnej – identyfikuje klauzule abuzywne w Twojej umowie i wie, jak skutecznie je zakwestionować przed sądem.
- Precyzyjne wyliczenia roszczenia – często we współpracy z biegłymi lub wewnętrznymi działami analitycznymi, które tworzą szczegółowe zestawienia finansowe.
- Aktualną wiedzę o orzecznictwie – śledzi na bieżąco wyroki TSUE, Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych, co jest kluczowe dla właściwego prowadzenia sprawy.
Dodatkowo profesjonalna kancelaria przejmuje na siebie reprezentację w sądzie, przygotowywanie pism procesowych, odpowiadanie na argumenty banku i reagowanie na zmieniającą się linię orzeczniczą. Dzięki temu masz większy komfort psychiczny i pewność, że Twoje roszczenie jest dochodzone w sposób możliwie najbardziej skuteczny.
Nie odkładaj decyzji – 2026 rok nadchodzi
Rok 2026 to granica, której osoby posiadające kredyt frankowy nie mogą zignorować. Dla wielu kredytobiorców będzie to realnie ostatni moment na skuteczne dochodzenie roszczeń o zwrot nadpłaconych rat i innych świadczeń wynikających z nieważnych umów CHF. Przedawnienie roszczenia może sprawić, że mimo nieuczciwych klauzul w umowie, nie odzyskasz już swoich pieniędzy.
Aby temu zapobiec, warto jak najszybciej:
- zebrać wszystkie dokumenty kredytowe i historię spłat,
- wstępnie policzyć roszczenie zgodnie z opisanymi krokami,
- skontaktować się z doświadczonym prawnikiem, który przeprowadzi szczegółową analizę i przygotuje pozew.
Czas działa na Twoją korzyść tylko wtedy, gdy go właściwie wykorzystasz. Działając teraz, masz szansę wejść w rok 2026 z uregulowaną sytuacją, realną perspektywą odzyskania nadpłaconych środków i wizją uwolnienia się od ciężaru kredytu frankowego. Nie czekaj na ostatnią chwilę – każdy miesiąc zwłoki może zmniejszyć Twoje szanse na pełne zaspokojenie roszczeń.